Polewka jest to zupa na której wychowałam się ,ponieważ urodziłam sie w poznańskim . Tam znana jest polewka w dwóch wersjach ( przynajmniej tam gdzie urodziłam się ) 1, to ziemniaki na wodzie , 2, to mąka na mleku. Po przeprowadzce do mazowieckiego ,od czasu do czasu słyszałam że u jednej kolezanki na obiad jest polewka , to druga gotuje polewkę , Pomyślałam ze ta biedna polewka sławna jest na całą Polskę Kiedyś trafiłam na taki obiad do znajomej .....OJ ale się zdziwiłam !!!! Ta polewka była całkiem inna od tej którą znałam .Na talerzy była szara gęsta woda w której pływały kluch podobne do kładzionych i mnóstwo skwarek.Musze powiedzieć że smakowało mi . Ale oczywiście nie byłabym sobą gdybym troche nie dostosowała jej do swojego smaku .
Sladniki
Wykonanie
Ziemniaki ścieram (tak jak na placki ziemniaczane) , następnie mocno je wyciskam ( chodzi o to aby pozbawić je wody ) wkładam wyciśnięte ziemniaki do miski i dodaje : jajka, sol, pieprz ,mąkę, Dokladnie mieszam . Ciasto musi być gęste . Wodę na polewkę gotuję i dodaje soli i pieprzu . Łyżką nabieram ciasto i kladę na kipiącą wodę. Kluch gotują się a ja dodaje , majeranku i czosnek ( rozdrobniony) . Boczek kroje w kostkę podsmaża , cebulę w paski . Boczek smażę jak kawałki są juz zarumienione dodaje cebulę , jeszcze chwilkę smażę .Wlewam do gotujących sie kluchów , jeśli jakiś przypraw brakuje to dodaje .
Sladniki
- 1kg ziemniaków
- 200g mąki ( mąke dodaje na wyczucie , zależy od gęstości ciasta)
- 2 jajka
- 1 cebula
- 10 dkg boczku wędzonego ( może być surowy)
- sól,pieprz do smaku
- 1 łyżeczkę majeranku
- 1 ząbek czosnku
Wykonanie
Ziemniaki ścieram (tak jak na placki ziemniaczane) , następnie mocno je wyciskam ( chodzi o to aby pozbawić je wody ) wkładam wyciśnięte ziemniaki do miski i dodaje : jajka, sol, pieprz ,mąkę, Dokladnie mieszam . Ciasto musi być gęste . Wodę na polewkę gotuję i dodaje soli i pieprzu . Łyżką nabieram ciasto i kladę na kipiącą wodę. Kluch gotują się a ja dodaje , majeranku i czosnek ( rozdrobniony) . Boczek kroje w kostkę podsmaża , cebulę w paski . Boczek smażę jak kawałki są juz zarumienione dodaje cebulę , jeszcze chwilkę smażę .Wlewam do gotujących sie kluchów , jeśli jakiś przypraw brakuje to dodaje .
Same przecieruchy wyglądają tak
Można je podać ze skwarkami lub sosem do mięsa
Lubię takie regionalne dania, tego nie znałam :)
OdpowiedzUsuńPomyślałam że jeśli co w drugim domu gotuje się taką zupę to może uchodzić za - regionalną-
Usuń