Kanapka- niby nic a jednak coś. Prawie każdy ma jakąś swoją ulubioną kanapkę . Taką ,po którą zawsze sięgnie nawet jeśli jest 100 innych do wyboru.
Ja też mam taką : skromniusią , niepozorną , ale moją ulubioną i niech się najlepsze z łososiem,kawiorem czy szynką chowają .
Oto ona ! kanapka ze śledziem.
Ja też mam taką : skromniusią , niepozorną , ale moją ulubioną i niech się najlepsze z łososiem,kawiorem czy szynką chowają .
Oto ona ! kanapka ze śledziem.
Składniki
- bagietka
- śledzie w oliwie (sama je robię ale mogą być kupowane)
- cebula
- natka pietruszki
- czosnek
- oliwa z oliwek lub masło czosnkowe .
- rzeżucha
Wykonanie
Krok 1 . Bagietkę pokroić w ukośne plasterki. Płaty śledzia pokroić w ukośne plasterki.
Krok 2 . Cebulę pokroić w paski i podsmażyć na rozgrzanej oliwie 1-2 minuty ,wyłożyć na talerzyk. Do tej samej oliwy wrzucić listki natki pietruszki na parę sekund (nabierze intensywnego koloru i kruchości.) ostrożnie wyłożyć.
Krok 3 . Pokrojone plastry bagietki zgrillowć z jednej strony.
Krok 4 . Z grillowaną stronę bagietki polać kilkoma kroplami oliwy z oliwek ,następnie wetrzeć czosnek ,zamiast oliwy i czosnku można użyć samego masła czosnkowego
Krok 5 . Na tak przygotowaną kromkę położyć : listek natki, cebulkę ,plaster śledzia i na koniec posypać rzeżuchą .
Coś wspaniałego .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz