Ćwikła

W moim domu na stole świątecznym ważne miejsce oprócz żurku ,białej kiełbasy i mazurka ,zajmuje ćwikła.
Taki niepozorny dodatek a nie wyobrażam sobie świąt bez niego. Robię ją według receptury jaka w naszej rodzinie jest od co najmniej 100 lat . Banalnie prosta i łatwa .

Składniki

• 5 dużych buraków
• 1 korzeń chrzanu ok 25 cm ( może być starty chrzan ok 200g )
• 1 jabłko kwaskowe
• 1 łyżka cukru
• 1 łyżka płaska soli 
• 1/2 łyżeczki pieprzu białego 
• 1 cytryna ( sok)

Wykonanie

Krok 1 .  Umyć buraki i ugotawać je.

Krok  2 . Oczyścić korzeń chrzanu i zetrzeć go na tarce o małych oczkach. 

Krok  3 . Jabłko zetrzeć na większych oczkach

 Krok 4 . Ugotowane buraki zetrzeć na tarce o małych oczkach, nadmiar soku odlać.

Krok 5 . Do utartych buraków dodać jabłko i chrzan ,wymieszać . Wsypać resztę składników i dokładnie wymieszać Cukier i sól muszą się dobrze rozpuścić.  Na koniec dodać sok z cytryny i jeszcze raz wymieszać .
Krok 6 .  Miseczkę przykryć szczelnie , najlepiej folią spożywczą i odłożyć do lodówki .  Na drugi dzień ćwikłę wymieszać i popróbować . Jeśli czegoś brakuje to dodać i ponownie do lodówki.

            Skladniki ćwikły muszą się połączyć , dlatego najlepsza jest po 2 dniach . Przechowywać w zamkniętych pojemnikach ,ponieważ chrzan wietrzeje.