blog kulinarny z przepisami zdrowymi , własnymi wyrobami.blogi kulinarne,blogi o gotowaniu,domowe wędliny blog o domowym gotowaniu,tanie gotowanie,przepisy kulinarne,blogi kulinarne przepisy, domowe przepisy, domowe przepisy na obiad, domowe przepisy na przystawki,domowe przepisy na przetwory,
poniedziałek, 31 grudnia 2012
czwartek, 27 grudnia 2012
Ptysie i tatar
Na Wigilijny stół chcąc troszkę urozmaicić i wzbogacić (przynajmniej optycznie) podałam tatar z łososia w ptysiach. Nie podejrzewałam że tak chwyci. Okazał się strzałem w dziesiątkę . Taka sobie fikuśna przystawka. Powtórzę takie danie na Sylwestra .
Składniki i przepis na tatara z łososia nie będę powtarzać ponieważ już go zamieściłam w blogu , jest TU .
Ptysie
Składniki
Wykonanie
Wodę i margarynę zagotować, Do troszkę ostudzonego płynu dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i energicznie mieszać . Gdy zapazona mąka trochę ostygnie dodać kolejno jajka cały czas mieszając . Gdy ciasto będzie gładkie ,kłaśc łyżką na posmarowaną blachę kulki ciasta . Piec w temperaturze 180 stopni 1/2 godziny .
Ostudzone ptysie przekroić i nadziewać je tatarem . Smaczna i wygodna przystawka .
Składniki i przepis na tatara z łososia nie będę powtarzać ponieważ już go zamieściłam w blogu , jest TU .
Ptysie
Składniki
- 1 szklanka wody
- 1/2 kostki margaryny lub masła
- 1szklanka mąki
- 4 jajka
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Wykonanie
Wodę i margarynę zagotować, Do troszkę ostudzonego płynu dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i energicznie mieszać . Gdy zapazona mąka trochę ostygnie dodać kolejno jajka cały czas mieszając . Gdy ciasto będzie gładkie ,kłaśc łyżką na posmarowaną blachę kulki ciasta . Piec w temperaturze 180 stopni 1/2 godziny .
Ostudzone ptysie przekroić i nadziewać je tatarem . Smaczna i wygodna przystawka .
sobota, 22 grudnia 2012
Pasztet
Pasztet - To wspaniała pieczeń . Może być odświętny ,lub całkiem pospolity ,taki bez dodatków .Na każde święto piekę pasztet z dodatkami które charakteryzują dane święto. Dzisiaj zrobiłam mój Świąteczny pasztet. 1 dzień Świąt będzie pod jego znakiem
Według mnie pasztet nie zależy od mięs tylko od dodatków . Upewniłam się w tym gdy moja szwagierka zaczęła prace w renomowanym sklepie , w takim dla wyższej półki klientów. Przyjeżdżali specjalnie po pasztet z dzika ,zająca a w sumie był to ten sam pasztet tylko dodatki zmieniały się . Ale jedno było takie samo ,mianowicie -mięso wieprzowe - . Dzika i zająca ten pasztet to przez ścianę nawet nie widział.
Mój jest a kaczki
Składniki
przyprawy: gałka muszkatułowa, pieprz, sól, majeranem liść laurowy
Wykonanie
Do dużego garnka wkładam marchew ,pietruszkę,seler ,listek cebulę i sól zalewam wodą i wkładam po porcjowaną kaczkę . Gotuję aż będzie miękka . Następnie oddzielam mięso od kości ,mielę je razem z warzywami ( oprucz cebuli i pora )oraz namoczoną bułką ,dwa razy. Do masy dodaje jajka , pieprz , 1 łyżeczkę pieprzu . 1 łyżkę majeranku.1 łyżeczkę gałki muszkatułowej . Takę masę dokładnie mieszam . Na koniec dodaje śliwki i żurawinę . Mieszam ,wykładam na blachę ,posmarowaną tłuszczę i posypaną bułka.
piekę ok 2 godzin
Wilgotność mojemu pasztetowi dają warzywa a nie tłuszcz
Według mnie pasztet nie zależy od mięs tylko od dodatków . Upewniłam się w tym gdy moja szwagierka zaczęła prace w renomowanym sklepie , w takim dla wyższej półki klientów. Przyjeżdżali specjalnie po pasztet z dzika ,zająca a w sumie był to ten sam pasztet tylko dodatki zmieniały się . Ale jedno było takie samo ,mianowicie -mięso wieprzowe - . Dzika i zająca ten pasztet to przez ścianę nawet nie widział.
Mój jest a kaczki
Składniki
- 1 kaczka ( w moim przypadku 4 kilowa)
- 2 jajka
- 3 czerstwe bułeczki
- 3 duże marchewki
- 4 pietruszki a lepiej pasternak
- 2 cebule
- 1/4 selera
- 10 cm pora
- garść śliwek suszonych
- garść żurawiny
przyprawy: gałka muszkatułowa, pieprz, sól, majeranem liść laurowy
Wykonanie
Do dużego garnka wkładam marchew ,pietruszkę,seler ,listek cebulę i sól zalewam wodą i wkładam po porcjowaną kaczkę . Gotuję aż będzie miękka . Następnie oddzielam mięso od kości ,mielę je razem z warzywami ( oprucz cebuli i pora )oraz namoczoną bułką ,dwa razy. Do masy dodaje jajka , pieprz , 1 łyżeczkę pieprzu . 1 łyżkę majeranku.1 łyżeczkę gałki muszkatułowej . Takę masę dokładnie mieszam . Na koniec dodaje śliwki i żurawinę . Mieszam ,wykładam na blachę ,posmarowaną tłuszczę i posypaną bułka.
piekę ok 2 godzin
Wilgotność mojemu pasztetowi dają warzywa a nie tłuszcz
piątek, 21 grudnia 2012
Przysmak gajowego - Eli
Przysmak gajowego to trochę pracochłonna sałatka ale warta tego czasu.. Problem ,polega na tym że trudno go przyprawić . Zle przyprawiony jest mdły .Spotkałam kilka sposobów na zaostrzenie smaku .
Dzisiaj opisze mój , sprawdzony .
Skład
Wykonanie
Płaty płuczę i moczę(porady babci) kilka godzin , następnie marynuję je octem balsamicznym.
Płuczę grzyby i zalewam wodą na ok 2-3 godziny , następnie gotuję ok 1/2 godziny.
Na rozgrzanej patelni podsmażam pokrojoną w kostkę cebulę . ugotowane grzyby kroję drobno ( wywar z grzybów nie wyrzucam ,ponieważ wykorzystam go do barszczu wigilijnego )i wrzucam do cebuli cały czas mieszam . Zmniejszam ogień do minimum i dodaje 1/2 szklanki soku z ananasa,lekko mieszam . Po ok 10-15 minutach ,dodaje pokrojone w drobna kostkę śliwki i ananasa. i jeszcze duszę 5 minut .
płaty śledziowe kroję w kostkę ok 1 cm i gdy . Gdy grzyby trochę przestygną łącze je z śledziem . Doprawiam pieprzem , w moim przypadku 1/2 łyżeczki .1 łyżeczką sosu rybnego. Można też dosolić ale ostrożnie . Sałatka w lodówce powinna być kilka godzin. Prawdą jest że najlepiej smakuje na drugi dzień.
SMACZNEGO
Dzisiaj opisze mój , sprawdzony .
Skład
- 7 płatów śledzi ( ja używam zwykłych w orginale są marynowane)
- 2 cebule
- garść porządna grzybów suszonych
- puszka ananasa
- 4-5 śliwek suszonych
- ocet balsamiczny
- sos rybny
- pieprz
- sol
Wykonanie
Płaty płuczę i moczę(porady babci) kilka godzin , następnie marynuję je octem balsamicznym.
Płuczę grzyby i zalewam wodą na ok 2-3 godziny , następnie gotuję ok 1/2 godziny.
Na rozgrzanej patelni podsmażam pokrojoną w kostkę cebulę . ugotowane grzyby kroję drobno ( wywar z grzybów nie wyrzucam ,ponieważ wykorzystam go do barszczu wigilijnego )i wrzucam do cebuli cały czas mieszam . Zmniejszam ogień do minimum i dodaje 1/2 szklanki soku z ananasa,lekko mieszam . Po ok 10-15 minutach ,dodaje pokrojone w drobna kostkę śliwki i ananasa. i jeszcze duszę 5 minut .
płaty śledziowe kroję w kostkę ok 1 cm i gdy . Gdy grzyby trochę przestygną łącze je z śledziem . Doprawiam pieprzem , w moim przypadku 1/2 łyżeczki .1 łyżeczką sosu rybnego. Można też dosolić ale ostrożnie . Sałatka w lodówce powinna być kilka godzin. Prawdą jest że najlepiej smakuje na drugi dzień.
SMACZNEGO
niedziela, 16 grudnia 2012
Łosoś w galarecie
Wiadomo ; na Wigilię musi być ryba w galarecie . Od kilku lat przygotowuję tradycyjnie karpia i trochę współcześnie łososia . Muszę przyznać że lepiej mi smakuje łosoś .
Składniki na 3 porcje
Wykonanie
Ja kupuje rybę w całości . Myję ja ,odcinam głowę i płetwy ,dzielę na dzwonka .
Do dużego garnka wlewam ok 3-4 litrów wody , dodaję oczyszczoną i umytą wloszczyznę ,przyprawy , cebulę i gotuję .Gdy warzywa są na pół twarde wkładam głowę i płetwy, zmniejszam ogień ( przy ostrym ogniu wywar z mętnieje) Wywar musi gotować się podobnie jak rosół - wolniutko.
Po 30 minutach ,wyciągam włoszczyznę i wkładam dzwonka łososia , gotuje je ok 10 minut . Po wyciągnięciu usuwam ości i skórę . Ukladam na głębokim półmisku . Próbuje wywar najczęściej trzeba go doprawić pieprzem i solą .Zalewam ostudzonym wywarem .
Pozostaje tylko czekać do zgęstnienia galarety.
Jeśli nie jestem pewna konsystencji galarety to dodaje trochę żelatyny.
Składniki na 3 porcje
- 3 dzwonki duże łososia
- 2 cebule
- 1włoszczyzna
- do przybrania : jajko,1/4 papryki , łyżka kukurydzy
- głowę , płetwy ( można dokupić osobno)
- przyprawy : listek laurowy, 3-4 ziarna ziela angielskiego , 10 ziaren pieprzu czarnego
sól , pieprz,
Wykonanie
Ja kupuje rybę w całości . Myję ja ,odcinam głowę i płetwy ,dzielę na dzwonka .
Do dużego garnka wlewam ok 3-4 litrów wody , dodaję oczyszczoną i umytą wloszczyznę ,przyprawy , cebulę i gotuję .Gdy warzywa są na pół twarde wkładam głowę i płetwy, zmniejszam ogień ( przy ostrym ogniu wywar z mętnieje) Wywar musi gotować się podobnie jak rosół - wolniutko.
Po 30 minutach ,wyciągam włoszczyznę i wkładam dzwonka łososia , gotuje je ok 10 minut . Po wyciągnięciu usuwam ości i skórę . Ukladam na głębokim półmisku . Próbuje wywar najczęściej trzeba go doprawić pieprzem i solą .Zalewam ostudzonym wywarem .
Pozostaje tylko czekać do zgęstnienia galarety.
Jeśli nie jestem pewna konsystencji galarety to dodaje trochę żelatyny.
środa, 12 grudnia 2012
Kolorowy przekładaniec - zaproszenie do akcji
ŚLEDZIE, ŚLEDZIE - mogłabym je jeść na śniadanie ,obiad i kolację . Na szczęście moja połowica podziela moje zdanie . W okresie przed świątecznym goszczą na moim stole 2-3 razy w tygodniu . Kolorowy przekładaniec to jedno z moich ulubionych dań śledziowych . Ładnie wygląda i jeszcze lepiej smakuje.
oraz na Durszlak.pl zacznie się 21-go .
Składnki
- 1 kg płatów śledziowych
- 1 puszka kukurydzy
- 3 duże marchewki
- 3 buraki
- 500 g majonezu
- sół,pieprz
Wykonanie
Śledzie płuczę i moczę kilka godzin
Umyte buraki i marchewkę gotuję ( osobno ) ,następnie ścieram je na grubych oczkach ., kazde do innej miseczki .Mozna je trochę doprawić solą i pieprzem . Soli mało ponieważ śledzie mają sól.
Wymoczone i osuszone śledzie kroję w paski ok. 1/2 cm .
Na półmisek rozkładam warstwowo:
buraki
majonez
śledzie
majonez
marchewka
majonez
śledzie
majonez
kukurydza
Smacznego życzę .
Serdecznie zapraszam do udziału w akcji Śledziowe szaleństwa która jest na Zmiksowani .pl
oraz na Durszlak.pl zacznie się 21-go .
niedziela, 9 grudnia 2012
Naleśnikowo-kiełbasiana przekąska
Co tu dużo mówić ,naleśniki tak jak ciasto francuskie do wszystkiego pasują. Dzisiaj w myśl że nie należy wyrzucać żywności która nie została zjedzona ,zrobiłam błyskawiczną przekąskę .
Wyszła całkiem nie zła.Kiełbasa zawinięta w naleśnik ,banalne ,za razem proste i smaczne.
Wykorzystałam naleśniki które zostały z wczorajszej kolacji .
Skladniki
ciasto naleśnikowe
1 szklanka mąki
1 jajko
1 szklanka mleka
1/2 szklanki wody.
szczypta soli
Nadzienie
kawałek kiełbasy
2-3 cienkie plasterki zera żółtego
Wykonanie
Składniki przeznaczone na ciasto wymieszać tak aby nie było grudek ,najlepiej mikserem.
Następnie smażyć naleśniki.
( Jak mówiłam ja wykorzystałam nie zjedzone )
Kawałek kiełbasy położyć na naleśnik i zawinąć go
Na drugi położyć kilka plasterków sera
na serze położyć zawinięty rulon z kiełbasą
I ponownie zwinąć nastepny naleśnik
Tak przygotowany zwój obsmażyć z każdej strony . gotowe . Prawda że szybko ? Wystarczy trochę keczupu lub sałatki ,lub jedno i drugie ,przekąska gotowa
Wyszła całkiem nie zła.Kiełbasa zawinięta w naleśnik ,banalne ,za razem proste i smaczne.
Wykorzystałam naleśniki które zostały z wczorajszej kolacji .
Skladniki
ciasto naleśnikowe
1 szklanka mąki
1 jajko
1 szklanka mleka
1/2 szklanki wody.
szczypta soli
Nadzienie
kawałek kiełbasy
2-3 cienkie plasterki zera żółtego
Wykonanie
Składniki przeznaczone na ciasto wymieszać tak aby nie było grudek ,najlepiej mikserem.
Następnie smażyć naleśniki.
( Jak mówiłam ja wykorzystałam nie zjedzone )
Kawałek kiełbasy położyć na naleśnik i zawinąć go
Na drugi położyć kilka plasterków sera
na serze położyć zawinięty rulon z kiełbasą
I ponownie zwinąć nastepny naleśnik
Tak przygotowany zwój obsmażyć z każdej strony . gotowe . Prawda że szybko ? Wystarczy trochę keczupu lub sałatki ,lub jedno i drugie ,przekąska gotowa
sobota, 8 grudnia 2012
Tatar z łososia
troszeczkę przerwy miałam w zaglądaniu do mojego blaga . I muszę powiedzieć ze dobrze mi to NIE zrobiło. Siedzę i nic. Sporo gotowania było ,mnóstwo zdjęć a w głowie pustka
Dlatego na początek coś łatwego . Chociaż pierwszy raz takiego tatara robiłam i jadłam. Wyszedł podobno rewelacyjny ale to osąd mojej rodzinki dlatego dzielę go na pół . Podparłam się przepisami z internetu . Wrzuciłam tatar z łososia i pokazało mi się mnóstwo przepisów .Wybrałam ten ,chociaż troszeczkę go dopasowałam do siebie.
Mój jest łosoś wędzony na zimno a w orginale jest surowy . Nie mam zaufania do świeżości w sklepie nawet jeśli jest to makro. Dla mnie świeży to taki złowiony i na miejscu przygotowany. Dlatego wzięłam wędzony.
Dlatego na początek coś łatwego . Chociaż pierwszy raz takiego tatara robiłam i jadłam. Wyszedł podobno rewelacyjny ale to osąd mojej rodzinki dlatego dzielę go na pół . Podparłam się przepisami z internetu . Wrzuciłam tatar z łososia i pokazało mi się mnóstwo przepisów .Wybrałam ten ,chociaż troszeczkę go dopasowałam do siebie.
Mój jest łosoś wędzony na zimno a w orginale jest surowy . Nie mam zaufania do świeżości w sklepie nawet jeśli jest to makro. Dla mnie świeży to taki złowiony i na miejscu przygotowany. Dlatego wzięłam wędzony.
Składniki 10 osób
- 1i 1/2 kg łososia wędzonego na zimno
- 2 średnie cebule
- 7 ogórków konserwowych
- 1 czerwona papryka konserwowa
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- ,pieprz do smaku (1 łyżeczka)
Wykonanie
Cebulę,ogórki ,paprykę pokroiłam w drobną kostkę.
Ściągnełam skórę z łososia ,odkroiłam warstwę ciemną jaka była tuż pod skórą i drobno pokroiłam (bardzo drobno)
Do rozdrobnionego łososia do dałam oliwę i pieprz
Mocno wymieszałam ( ręką ) aż łosoś zaczął być kleisty .
Następnie dodałam pokrojone warzywa i ponownie wymieszałam .
Należy popróbować jeśli jest za malo pikantny można dodać pieprzu.
Formuję kulki wielkości dużego jajka i smacznego
Miałam dodać po bokach pokrojoną cebulę i ogórka , niestety nie zdążyłam .
Subskrybuj:
Posty (Atom)