To nic innego jak pieczone ziemniaki i zsiadłe mleko. Ja trochę zmieniłam to danie i dostosowałam do podniebienia moich domowników. Mając na względzie moje wnuczki. Niestety nie łatwo je zmusić do jedzenia.
Dodatkowym atutem tego nad wyraz prostego dania jest to że można wykorzystać ziemniaki które zostały z obiadu poprzedniego dnia. Często tak robię i w tym przypadku też tak było.
Składniki
1. 10 szt ugotowanych ziemniaków
2. małe opakowanie kefiru
3. 200g twarożku
4. 3 - 4 łyżki gęstej śmietany lub jogurtu
5. ogórek świerzy
6. koperek i natka - ( według uznania) ja daje dużo
7. sól , pieprz do smaku
8. olej do smażenia.
Wykonanie
- Ugotowane ziemniaki pokroić na ósemki lub na połówki. Wrzucić na rozgrzaną oliwę. Smażyć kilka
chwil z każdej strony. (aż skórka lekko zbrązowieje.)
- Do naczynia przełożyć twaróg, dodać kefir i śmietanę , wymieszać. Można zmiksować.
- Posiekać koperek i natkę pietruszki. Ogórek obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Dodać do
twarożku. Wymieszać.
- Doprawić solą i pieprzem
- Na talerz wyłożyć ziemniaki i twarożek.
Obiad nie specjalny, jednak u nas lubimy od czasu do czasu coś takiego. Ostatecznie można urozmaicić to danie i dodać jajko sadzone lub jak to moja polówka lubi, podsmażone płaty chrupiącego boczki.
Dodatkowym atutem tego nad wyraz prostego dania jest to że można wykorzystać ziemniaki które zostały z obiadu poprzedniego dnia. Często tak robię i w tym przypadku też tak było.
Składniki
1. 10 szt ugotowanych ziemniaków
2. małe opakowanie kefiru
3. 200g twarożku
4. 3 - 4 łyżki gęstej śmietany lub jogurtu
5. ogórek świerzy
6. koperek i natka - ( według uznania) ja daje dużo
7. sól , pieprz do smaku
8. olej do smażenia.
Wykonanie
- Ugotowane ziemniaki pokroić na ósemki lub na połówki. Wrzucić na rozgrzaną oliwę. Smażyć kilka
chwil z każdej strony. (aż skórka lekko zbrązowieje.)
- Do naczynia przełożyć twaróg, dodać kefir i śmietanę , wymieszać. Można zmiksować.
- Posiekać koperek i natkę pietruszki. Ogórek obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Dodać do
twarożku. Wymieszać.
- Doprawić solą i pieprzem
- Na talerz wyłożyć ziemniaki i twarożek.
Obiad nie specjalny, jednak u nas lubimy od czasu do czasu coś takiego. Ostatecznie można urozmaicić to danie i dodać jajko sadzone lub jak to moja polówka lubi, podsmażone płaty chrupiącego boczki.
Fajny i ciekawy blog do obejrzenia i poczytania w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja
OdpowiedzUsuńI jakieś mięs do tego by się przydało jak chłopski obiad :D
OdpowiedzUsuńTaka propozycja obiadu bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńApetycznie się prezentuje
OdpowiedzUsuń